Już czas na grzyby…
Szybkim krokiem nadchodzi jesień. O tej porze roku lasy wypełniają się grzybami i … grzybiarzami.
Zbieranie grzybów to stary zwyczaj polski, mocno wpisany w kulturę Borów Tucholskich, a przy tym wspaniała rozrywka i forma wypoczynku na łonie natury. Bez grzybów trudno wyobrazić sobie kuchnię. Są one składnikiem wielu tradycyjnych potraw, szczególnie borowiackich. Można wymienić choćby grzybowniczki, żurek z borowikami, szandar borowiacki z kapustą i grzybami, zraz po borowiacku czy ulubione kurki w sosie własnym. Dla wielu osób grzybobranie to przede wszystkim sposób spędzenia wolnego czasu z rodziną i przyjaciółmi. Dla niektórych zbiór i sprzedaż grzybów jest sposobem na poprawę domowego budżetu.
Ale jesień to nie tylko grzyby. To dobry okres na aktywne spędzanie czasu w lesie: spacery, bieganie, nordic walking, jazda na rowerze, spływy kajakowe, wędkowanie, czy fotografowanie przyrody.
Leśnicy proszą o rozważne korzystanie z darów natury, w sposób nie zagrażający własnemu zdrowiu i trwałości lasu. Aby zapobiec niefortunnym zdarzeniom zamieszczamy wskazówki, które podczas wypraw mogą okazać się przydatne.
Do zbieraczy grzybów:
- zbieramy grzyby wyrośnięte i dobrze wykształcone, aby uniknąć tragicznych pomyłek,
- mało doświadczeni zbieracze nie powinni zbierać grzybów blaszkowatych , gdyż w tej grupie występują grzyby silnie trujące. Powinni zbierać tylko te grzyby, które są im znane,
- nie należy rozpoznawać grzybów na podstawie wątpliwych metod, np. smaku. Gatunki trujące jak np. muchomor sromotnikowy mają przeważnie przyjemny smak,
- grzyby należy wkładać do przewiewnych koszyków wiklinowych, foliowe torebki przyspieszają psucie i powodują zaparzenie się naszych zbiorów,
- podczas dokonywania zbiorów grzyby należy wykręcać z podłoża, miejsca po nich przykryć mchem lub ściółką, aby zapobiec przesychaniu grzybni,
- nie niszczy się grzybów niejadalnych i trujących, gdyż pełnią one bardzo ważne funkcje w ekosystemach leśnych, wiele z nich jest objętych ochroną gatunkową,
- nie zbieramy grzybów w sąsiedztwie zakładów produkcyjnych oraz z miejsc o nasilonym ruchu komunikacyjnym, ponieważ wchłaniają one z otoczenia wszelkie zanieczyszczenia.
Aby nie zasłużyć sobie na miano „szkodnika lasu” pamiętajmy, że podczas przebywania w lesie przestrzegamy następujących zasad:
- nie zaśmiecamy lasu,
- nie rozkopujemy ściółki,
- nie niszczymy grzybów, drzew, krzewów i innych roślin,
- nie niszczymy urządzeń i obiektów gospodarczych, turystycznych, technicznych oraz znaków i tablic,
- nie zbieramy płodów runa leśnego w oznakowanych miejscach zabronionych,
- nie biwakujemy poza miejscami do tego wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
- nie wybieramy jaj i piskląt, nie niszczymy lęgowisk i gniazd ptasich, także nor i mrowisk,
- nie płoszymy, ścigamy, chwytamy i zabijamy dziko żyjących zwierząt,
- nie puszczamy psów luzem,
- nie hałasujemy i nie używamy sygnałów dźwiękowych poza przypadkami wymagającymi wszczęcia alarmu.
Niektóre powierzchnie leśne objęte są stałym zakazem wstępu. Należą do nich:
- uprawy leśne do 4 m wysokości,
- ostoje zwierząt,
- drzewostany nasienne i powierzchnie doświadczalne,
- źródliska rzek i potoków,
- obszary zagrożone erozją.
Na podstawie tekstu Doroty Rząski – Lis (Nadleśnictwo Woziwoda)
Dodaj komentarz