Przyszedł na lekcję jazdy pijany
Bezczelność, głupota, czy kompletne lekceważenie przepisów prawa i zasad bezpieczeństwa? Jeżeli tak zaczyna się przygodę z kierowaniem pojazdami pytanie, czy kiedykolwiek tak człowiek powinien otrzymać prawo jazdy? Na początku tego miesiąca potrzymaliśmy sygnał od naszego stałego czytelnika o incydencie, jaki wydarzył się w Gostycynie. Tam policja zatrzymała tzw. „elkę” – auto należące do szkoły jazdy. Kursant nie był trzeźwy. Informację potwierdziła tucholska policja. U kierującego nim kursanta alkotest wykazał 0.30 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. 4 maja już od wczesnych godzin rannych na terenie Gostycyna mundurowi w ramach akcji „trzeźwy kierujący” poddawali osoby za kierownicą badaniu stanu trzeźwości. Tym razem policjanci wyeliminowali z ruchu dwóch kierujących, którzy prowadzili po alkoholu.
Pierwszym z nich był mężczyzna z powiatu bydgoskiego poruszający się samochodem marki Audi, który w wydychanym powietrzu miał 0,25 ml/l alkoholu, natomiast w drugim przypadku bardzo zdziwił się instruktor jednej ze szkół nauki jazdy, ponieważ u jego kursanta w wieku 30 lat – kierującego samochodem marki Suzuki, badanie Alkotestem wykazało 0,30mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźni za swoje czyny usłyszą zarzuty.
Policjanci tucholskiej komendy zapowiadają kolejne podobne akcje i w dalszym ciągu apelują nie tylko do kierujących o zapobieganie takim przypadkom.
Dodaj komentarz