Kocioł Festival – energia skumulowana w jeden dzień (ZDJĘCIA)

  • Imprezy
  • Kultura

Muzyczny tygiel, różnorodności stylów i zespoły z całej Polski. W sobotę (25.07) po raz kolejny był świadkiem Kocioł Festival. Jak co roku Michałowi Ziółkowskiemu udało się zaprosić do udziału ciekawych wykonawców.Festival rozpoczął zespół „Strays” – wykonujący folk z elementami muzyki celtyckiej. Rockowe brzmienia zaproponował toruński skład „Dzwonek do drzwi”. Niecodzienny występ zaserwował kolejny wykonawca – zespół ROD. Przed występem wyglądało na to, że oddziela się widzów zasłoną. Szybko okazało się, że to ogromny ekran, na którym wyświetlane były wizualizacje towarzyszące muzyce. Niezwykły spektakl łączący brzmienie tradycyjnych instrumentów z muzyką elektroniczną porwał publiczność Kotła. Zabawa na dobre się rozkręciła z pojawieniem się na scenie „Roots Rockets” i ich reggaeowego brzmienia. Gwizadą tegorocznego Festivalu były muchy – rockowa formacja święcąca triumfy podczas największych festiwalach w Polsce. Istniała groźba, że tegoroczny ze względów pogodowych Kocioł będzie trzeba do Ośrodka Kultury. Jednak Michał Ziółkowski zaryzykował i scenę rozstawiono w Amfiteatrze. W sobotni wieczór deszcz ominął Cekcyn, Kocioł przyciągnął do Amfiteatru tłumy, które dobrze się bawiły, jak zawsze.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z WYSTĘPÓW POSCZEGÓLNYCH WYKONAWCÓW:
STRAYSTUTAJ
DZWONEK DO DRZWITUTAJ
RODTUTAJ
ROOTS ROCKETSTUTAJ
MUCHYTUTAJ