Chyba nie było w tym roku dożynek w naszym powiecie bez deszczu. Jako ostatnie odbyło się święto plonów gminy Tuchola. Zorganizowano je w Woziwodzie, na terenie tutejszego Nadleśnictwa. Na związek gospodarki leśnej z rolną zwrócił uwagę nadleśniczy Arkadiusz Podlaszewski.
Uroczystości rozpoczęła tradycyjnie msza święta odprawiona przez proboszcza parafii w Legbądzie Sławomira Mowińskiego. Starostowie dożynek Anna i Krystian Lepakowie z Legbąda podarowali burmistrzowi Tadeuszowi Kowalskiemu bochen chleba, który następnie pokrojono i rozdano wśród uczestników dożynek.
Swoje przemówienie burmistrz rozpoczął od nawiązania do deszczu… mówiąc jak ważna jest woda w rolnictwie. Podkreślił jak ważne jest podtrzymywanie tradycji również tej związanej z przywiązaniem do ziemi.
Nieodłącznym elementem gminnych dożynek jest konkurs wieńców odbywający się od lat pod auspicjami tucholskiego Banku Spółdzielczego. Wyniki konkursu ogłosiła prezeska BS Tuchola Bogumiła Bełdzikowska. Zwycięski wieniec wykonali mieszkańcy Małej Komorzy.
Po rozstrzygnięciu konkursu i wręczeniu nagród przyszedł czas na tradycyjną biesiadę, na którą zaprosiły Koła Gospodyń Wiejskich z gminy Tuchola. Na scenie wystapili zespół Hals oraz Patrycja Mazurek-Toczko z Tomaszem Kotowskim.
foto: Andrzej Drelich i Arek Lorbiecki
